Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 8 czerwca 2015

Ścigam się z czasem









Od mojego ostatniego wpisu minął tydzień... a ja znów nie wiem kiedy to zleciało. Ale jednego jestem pewna – za szybko i czuję się jak chomik w kręciołku. A że szkoda życia na bieganie w pogoni za własnym ogonem,to muszę coś z tym zrobić... tylko nie wiem co. Bo jak przejść na tryb slow life i żyć wreszcie w swoim własnym tempie, kiedy życie ciągle mówi „sprawdzam”? Wiecie? Bo ja nie, jeszcze nie…

Pocieszam się więc, że wszystko dzieje się po coś i wszystko ma znaczenie, nawet jak nam się wydaje, że nasze życie powinno wyglądać zupełnie inaczej...

Pozdrawiam Was słonecznie serdecznie i zostawiam w prezencie bajkę.


* * *

Bajki - Przypowieści o życiu
W przypowieści każdy głos ma jednakową moc i niemy kamień może powiedzieć tyle samo, co trajkocząca papuga, a maluteńka mrówka może przenieść większą myśl, niż cała karawana wielbłądów.
Podobnie jest w życiu – najdrobniejsze wydarzenia czasem mówią więcej, niż te wybitne. A nawet brak wydarzenia niewątpliwie o czymś mówi.
Przypuśćmy, że nie byłem w Nowej Zelandii. Jest to fakt równie poważny i zmuszający do refleksji, jak ten, że ty byłeś tam wielokrotnie. Dlaczego ja tam nie byłem? Nie chciałem? Nie mogłem? Albo może dlatego, że w tym czasie byłem na Madagaskarze? W moim przypadku jest wiele odpowiedzi, w twoim jest tylko jedna: byłeś w Nowej Zelandii.
I podobnie, jak źdźbło trawy w przypowieści nie ruszając się z miejsca może powiedzieć tyle samo, co orzeł, który obleciał kulę ziemską – również wydarzenia ze zwykłego życia mogą opowiedzieć o czymś niezwykłym.
Bo życie to całkiem niezwykła rzecz, nawet jeśli wygląda całkiem zwyczajnie.

autor: F.Kriwin



obrazek złowiony w sieci