Szukaj na tym blogu

czwartek, 30 lipca 2015

Mam wolne






Witajcie. Nie ma mnie w sieci, bo, zamiast znowu narzekać na brak czasu, wzięłam sobie wolne. Siedzę cicho w swoim grajdołku z dala od świata, ale poza tym u mnie bez zmian. Żyję. Dziękuję Wam za troskę i pamięć. Odezwę się jak zatęsknię za zabawą w blogowanie a na razie serdecznie pozdrawiam i zostawiam Was ze słowami Phila Bosmansa i piękną piosenką, która od jakiegoś czasu codziennie mi towarzyszy.

* * *

Codziennie słyszy się: „Nie mam czasu”.
Jeszcze nigdy nie było tylu zagonionych ludzi.
Wszyscy mamy straszliwie dużo do zrobienia.
Jeszcze nigdy nie było tylu ludzi nie mających czasu,
a także nie było takiej samotności.
Ojcowie i matki czekają często bezskutecznie
na odwiedziny swoich dzieci: Te nie mają czasu.
Chorzy i starzy widzą zdrowych i młodych
mijających ich w pędzie: Ci się spieszą.
Małżonkowie stają się dla siebie obcy:
Nie mają dla siebie nawzajem czasu.

Dlaczego mamy tak mało czasu?
Wciąż myślimy o tym, co chcemy jeszcze mieć,
co powinniśmy jeszcze zrobić, czego dokonać.
W ten sposób nasze życie jest w pełni zaplanowane.
Dlatego proponuję: Uwolnij się od tej presji.
Zrób sobie przerwę, weź wolne.
Raz świadomie nic nie rób! Uspokój się, wycisz.

Z  ciszy wyrastają drobne gesty sympatii,
które wymagają o wiele mniej czasu, niż myślimy:
dobre słowo, słuchanie pełne zrozumienia,
pocałunek wdzięczności, drobny prezent, gest.
Usuń ze swego życia zabójcze „Nie mam czasu”.
Przerwij mordercze tempo.
Znajdź czas, aby być dobrym człowiekiem
dla swych bliźnich.





obrazek złowiony w sieci