Szukaj na tym blogu

niedziela, 14 września 2025

Obsydian kamień alchemików i bab zaklinających rzeczywistość

Lubię przyglądać się światu, a jeszcze bardziej lubię odkrywać różne tajemnice. Odkrywca ze mnie tyci tyci, więc korzystam z wiedzy innych. Czytałam ostatnio biografię 
Johna Dee, XVI-wiecznego matematyka, astrologa, alchemika i zafascynowanego magią wizjonera, który był doradcą królowej Anglii Elżbiety I i jednym z autorów imperialnych sukcesów Anglii. Podobno to właśnie on był twórcą nazwy "Imperium Brytyjskie". John Dee był człowiekiem wszechstronnie wykształconym i perfekcyjnie łączył bycie badaczem nauk wszelakich z dogłębnym zainteresowaniem magią i poszukiwaniem kamienia filozoficznego. W jego historii jest też polski ślad, bo przez jakiś czas mieszkał w Krakowie i doradzał królowi Stefanowi Batoremu. A jak doradzał? Za pomocą obsydianowego lustra, które miało pokazywać wszystko co na ziemi, pod ziemią i na niebie oraz umożliwiało przepowiadanie przyszłości. 

Poczytałam i już wiem, że obsydian to kamień wulkaniczny, który powstaje na skutek szybkiego stygnięcia lawy w oceanicznych głębinach. Ta niezwykła, czarna skała miała służyć jako brama do światów równoległych i ukrytej wiedzy, a także do świata duchów. Obsydianowych luster używali Aztekowie i lustro, którego właścicielem był John Dee, pochodziło podobno z Meksyku. Obsydian odgrywał istotną rolę w wielu kulturach i był wykorzystywany nie tylko w praktykach religijnych i magicznych, ale także jako materiał na narzędzia i broń. Wiara w jego magiczną moc zakładała, że kamień ma moc odpędzania złych duchów zaś tych, którzy go posiadają, ma chronić przed złem we wszelkiej postaci. Ja ostatnio żyję w świecie trochę równoległym, więc wszelkie dziwy to moja bajka.

Co więcej, okazało się, że w mojej przepastnej szufladzie, w której trzymam biżuterię, mam  kilka caceniek z naturalnym obsydianem. Caceniek mam dużo, bo,  jak już uprzejmie donosiłam, im bardziej ubywa mi urody tym bardziej odwracam uwagę koralikami.

Teraz nie pozostaje mi nic innego jak włączyć magiczne myślenie, założyć srebrny pierścionek z obsydianem, czarny jak nocne niebo naszyjnik albo korale i poczekać aż ziści się wszystko co przypisuje się obsydianowi. No co? Dam szansę losowi, żeby mnie trochę uszczęśliwił. 

Sama uszczęśliwiam się nie tylko koralikami, ale też praktykowaniem słodkiego nicnierobienia i pstrykaniem zdjęć. A moje nocne niebo wygląda tak; schody do latającego spodka i księżyc. Na dole drzewo robi duże oczy.



I na dzisiaj to by było na tyle.

9 komentarzy:

  1. Niezwykłe zdjęcia, powiedziałabym- energetyczne!
    Swojego czasu gromadziłam minerały. Kocham wszelkie kamienie, więc zwykłe otoczaki też się zdarzały…😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię minerały. Chodzę na giełdę kamieni naturalnych, która cyklicznie odbywa się w moim mieście. Najbliższa giełda będzie w październiku, więc znowu pójdę i pewnie coś kupię. Ludzie handlujący minerałami i biżuteria to pasjonaci, fajnie posłuchać co mają do powiedzenia.

      Usuń
  2. Kocham kamienie szalenie 😀we wszystkich odmianach, a cacuszka też... Mam klomb kwiatowy z otoczaków, które kocham od dziecka.
    Kamienie to naturalne dzieła sztuki.
    Przybij piąteczkę 🤚🏻

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Witaj w klubie, piąteczka Basiu i dużo serdeczności..

      Usuń
  3. Kamienie wzbudzaja we mnie podziw , szacunek i westchnienie nad madroscia i pieknem przyrody...Emanuja energia, ktora mnie daje jakies dziwne ukojenie i spokoj... Tutaj bardzo ciezko jest znalezc " dzikie" kamienie... pola sa prywatne, nie wolno niczego wynosic, a miejsca dzikie tez maja podobne restrykcje 😴 Swego czasu nawloklam do ogrodu kamieni, ktore ktos sprzedawal :) Jezdzilismy po nie samochodem , moj chlop mocno
    zly , bo uznal pomysl kupowania kamieni za wariactwo :)) Jest ich moze ze dwadziescia , nie wiem co to otoczaki, ale moje sa dosc spore i okragle , gladkie:)) Oorobilam z nich otoczki pod drzewkami , za malo bylo na murek . Podobnie kocham kamienie naturalne i mineraly, turkusy, ametysty, malachity , lapis lazuli , czyli niebiesko-zielono-fioletowe to
    moje ulubione ... Zauwazylam juz dawno, ze nawet maly kamien wziety do reki daje taka dobra energie .. U mnie tez sporo tych " koralikow" i nawet ich nie musze nosic ... wystarczy, ze na nie patrze - bo moje wisza sobie na toaletce i codziennie usmiecham sie do nich przechodzac. Ostatnio przypomnialam sobie o bursztynach, a mam pare cudnych kompletow , ktore przelezaly juz za dlugo i czekaja na swoja kolejke. Nosmy kamienie i kochajmy kamienie , bo w nich zawarta jest historia i energia naszej ziemi. A zdjecia cudowne Basiu 😍 Kitty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natura jest cudna. Byłam ostatnio na targach minerałów i nie mogłam oderwać oczu od piękna zamkniętego w kamieniach. Pokażę zdjęcia na blogu. Buziaki.

      Usuń
  4. Ojej , napisalam o kanieniach i ... nie wkleilo sie 😴Kitty

    OdpowiedzUsuń
  5. Serdecznie pozdrawiam Cie Basiu i ciesze sie ogromnie, ze 'wrocilas' do pisania bloga.
    Wiesz, ja dzis poczulam potrzebe zajrzenia do bloga Star, choc nie robilam tego od miesiecy - nie chcac zmierzyc sie z rzeczywistoscia tego, ze nie bedzie tam nowego wpisu.
    I zobaczylam Twoj komentarz w reakacji na notke Olgi.. Tak prosto pieknie napisalas: 'ide sobie poplakac..'.
    I od razu przyszlam tutaj do Ciebie i dopiero teraz przeczytalam Twoja notke o smierci Star - Maryli, i serce mi jeszcze nie przestalo bic mocno, mocniej niz normalnie, z wielkiego wzruszenia.
    Star wyjatkowo zasluguje na takie epitafium, afirmujace zycie i zlozonosc czlowiecza.
    Wierze, ze jej gwiazda nadal swieci, w jakiejkolwiek postaci jest. A jesli nie ma jej, to nam pozostala pamiec. ale nie tylko, bo jak napisalas ona stala sie czescia Twojego zycia, tak jak i Ty jestes czescia zycia ludzi, ktorzy sa wokol Ciebie wlaczajac czytajacych tutaj.
    'Ludzi dobrej woli jest wiecej'..
    Tak, dzieja sie zle, bardzo zle rzeczy, tak jest mostwo dowodow na zidiocenie i potwornosc czlowiecza, ale to nic nowego.
    Jest jeszcze mnostwo ostoi dobra i piekna. Takze w ludziach.
    Trzymajmy sie tego..........

    Przeserdecznie jeszcze raz Cie obejmuje i pozdrawiam.
    Milena (milesale)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Mileno, cieszę się, że pamiętamy, że możemy dawać sobie życzliwość. Star bardzo nam kibicowała. Szkoda że teraz będzie tylko we wspomnieniach. Serdeczności dla Ciebie i dziewczynek.

      Usuń