Mijam, mijasz, mijamy
Dzisiaj przemijanie odczuwam
dotkliwiej. Zmarła Pani Helena, Mama mojej Przyjaciółki. Odeszła
spokojnie, cicho, tak jak żyła. E do ostatniej chwili trzymała
Ją za rękę. Minęło jedno ludzkie istnienie, odszedł jeden
dobry człowiek, dzięki któremu życie wokół było trochę lepsze. Została pamięć i smutek, że już
nigdy...
Niech spoczywa w spokoju
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz