Szukaj na tym blogu

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Winston Groom. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Winston Groom. Pokaż wszystkie posty

piątek, 25 września 2020

Forrest Gump

Kilka dni temu trafiłam na informację, że 17 września zmarł Winston Groom amerykański pisarz, autor Forresta Gumpa.  Film, którego scenariusz powstał na podstawie tej  powieści, oglądałam kilka razy i ani razu się nie nudziłam. Książki jednak nie czytałam. Sięgnęłam po nią dopiero teraz, ale za to w ekspresowym tempie. I nie wiem, co lepsze - książka czy film. Różnic pomiędzy scenariuszem filmowym a książką jest dość dużo, ale dzięki temu jest jeszcze ciekawiej. Jeżeli nie czytałyście, to bardzo polecam, bo czyta się szybko, łatwo i bardzo przyjemnie. Szczególnie, jak ktoś, tak jak ja, lubi sobie pofilozofować przyglądając się codzienności. Świat oglądany oczami głównego bohatera  jest splotem przedziwnych okoliczności i absurdalnych zdarzeń, a wszystko podlane historycznym sosem. Życiem Forresta rządzi przypadek, ale gdy śledzimy, co za sprawą tego przypadku się dzieje, to nie mamy wątpliwości, że w życiu nie ma przypadków. Chcemy czy nie, nasze życie jest konsekwencją naszych wyborów.  Forrest Gump często powtarza, że jest tylko idiotą, ale podejścia do życia mógłby nauczyć wiele osób z dużo wyższym ilorazem inteligencji.  Rzucony w wir życia i historii wybiera to, co najcenniejsze: miłość, przyjaźń, wytrwałość w dążeniu do celu, szacunek i życzliwość dla innych. Nie daje się omamić mamonie, lekceważy splendor i blichtr. Historia opowiedziana przez Winstona Grooma wzrusza i bawi, ale też skłania do refleksji nad kondycją ludzkiego życia. Uczy, że "Życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiesz, co ci się trafi.", ale żeby trafiło się coś fajnego  trzeba się postarać. Dobrze by było starać się tak mocno jak robił to Forrest Gump. I na dzisiaj to by było na tyle.