Szukaj na tym blogu

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bezpodstawna danina. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bezpodstawna danina. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 17 marca 2016

Ustawa o RTV - bezpodstawne wyciąganie pieniędzy od obywatela



Jak człowiek chce mieć względny spokój, to powinien jak ognia unikać oglądania wiadomości. Niestety, mnie się to nie do końca udaje i całkiem bez sensu psuję sobie humor. Np. dzisiaj trafił mnie jasny szlaczek w drobną pepitkę, bo dowiedziałam się, że w niedalekiej przyszłości abonament radiowo-telewizyjny zostanie ustawą przeniesiony do rachunków za energię elektryczną jako tzw. opłata audiowizualna.

No, nic tylko się cieszyć, że państwo będzie pobierało od obywatela 15 zł haraczu,  a obywatel może państwu naskoczyć. Dotąd znakomita większość ludzi nie płaciła abonamentu, bo też nie oglądała telewizji publicznej, która w ofercie programowej nastawiała się na najmniej wymagającego widza, którego zadowalały idiotyczne programy z cyklu reality show. Po przejęciu TVP przez PiS jest jeszcze gorzej, bo telewizja publiczna stała się  propagandową tubą jednej partii, więc tym bardziej nie ma uzasadnienia, żeby wszyscy oddawali swoje ciężko zarobione pieniądze na coś z czego nie korzystają i czego nie akceptują.

 
Ale przecież wszechwładni spece od “dobrej zmiany” mają to gdzieś. Znaleźli skuteczny sposób, jak wydoić obywatela i każdy korzystający z prądu będzie też z założenia widzem telewizji publicznej. Jeżeli nie zapłaci to wyłączą mu prąd. Można chytrzej? Chyba nie.  

Teoretycznie można by zaskarżyć taką ustawę do Trybunału Konstytucyjnego albo Rzecznika Praw Obywatelskich - niewidomi mają wygraną z góry- ale w PiSlandii nie takie numery przechodzą bez  echa. I jak się tu nie wkurzać? No, nie da się. Ale próbować trzeba.


rysunki złowione w sieci