Szukaj na tym blogu

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą o starości i luksusach. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą o starości i luksusach. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 21 kwietnia 2015

O porządkach na balkonie, luksusach królowej angielskiej, starości i czytaniu



W nowy tydzień weszłam z lekka poobijana tym, co działo się w minionym tygodniu, ale czuję się coraz lepiej. Wietrzę głowę ze smętnych myśli, wystawiam twarz do słońca i planuję co by tu zmienić w domu. Na razie wzięłam się za balkon; sieję, pikuję i wysadzam. Postanowiłam, że w tym roku na moim balkonie kolorem dominującym będzie biel.  Dlatego kupiłam do wysadzenia białe miniaturowe różyczki, floksy, margerytki, pachnący groszek i bratki. Za kolorystyczny akcent będą robić kiełkujące w skrzynce nasturcje i nagietki oraz fioletowo-niebieska maciejka. Ślubny obiecał, że położy nowe kamienne płytki i zamontuje w końcu stolik, który przeleżał w piwnicy ostatnie dwa lata. A jak wszystko już posadzę, ustawię i posprzątam, to będę sobie leżała na leżaczku jak królowa angielska, delektując się herbatką i zapachem kwiatków. Będę sobie czytała, myślała, patrzała. Ech, na samą myśl o tych luksusach gęba sama mi śmieje. Nie wiem, czy królowa angielska poleguje na leżaczku, ale tak sobie porównałam, bo luksusy kojarzą mi się z królewskim życiem, a jedyną znana mi królową (szkoda że nie osobiście) jest królowa angielska.

A tak apropo`s czytania to, przeczytałam wywiad z Izabellą Cywińską i już wiem, że muszę koniecznie zdobyć napisaną przez nią autobiografię. Bardzo jestem ciekawa tej książki i jej bohaterki, bo ta Pani jest z mojej bajki. Podoba mi się jej ogląd świata i w wielu sprawach myślę podobnie np. w sprawie starości.

„Gdyby starość nie była tak często „chora”, a ja miałabym prawo decydować, tobym wybrała starość jako fajne miejsce do zagnieżdżenia się na zawsze. Naprawdę! Młodość jest cudowna, ale głupia. Coś za coś. Ja chętnie oddałabym gładkie liczko 20-latki za tę jedną pomarszczoną szarą komórkę w głowie. Chyba powiedziałam teraz coś fajnego, że te zmarszczki przenoszą się z twarzy na mózg, a mózgowi dobrze to robi. ” - Izabella Cywińska. 




obrazek złowiony w sieci