Szukaj na tym blogu

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pandemiczny marazm. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pandemiczny marazm. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 15 marca 2021

Jestem jak ptak ze związanymi skrzydłami, ale ciągle jeszcze próbuję wzlecieć

Dawno nie zaglądałam na bloga, bo resetuję się i resetuję, a wciąż jestem zawieszona jak przeładowany komputer. Najwyraźniej taki rodzaj poprawiania jakości życia przestał na mnie działać, więc trzeba coś zmienić. Pytanie tylko "co i jak". Surfowanie w internecie i pisanie bloga to jakiś dialog ze światem, a mnie się nawet gadać nie chce. Poza tym, wolałam milczeć, bo nie miałam  nic ciekawego ani pozytywnego do powiedzenia. Jednak ta cisza niektórych zaniepokoiła, dlatego postanowiłam napisać co u mnie słychać.