Szukaj na tym blogu

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wbrew stereotypom. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wbrew stereotypom. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 12 października 2014

I żyją sobie cudnie, jak pies z kotem...

Kot przybłęda opiekuje się ślepym psem. Wyprowadza psa na spacer, grzeje swoim ciepłem jego stare kości. I żyją sobie cudnie, jak pies z kotem...    Zobaczcie sami



Ten filmik przypomniał mi inną psio-kocią historię. Miałam kiedyś w domu podobną parę. Psa znajdę i kota, którego oswoił i przygarnął mój mąż. Na początku Rudy zamieszkał na korytarzu piwnicznym, bo baliśmy się wziąć do domu dzikiego dachowca. Poza tym, nasza Miśka nie znosiła kotów i chętnie ten brak sympatii manifestowała. Jednak z czasem Ślubny zaczął przyprowadzać Rudego do domu, żeby tych dwoje się poznało.

I stało się, Miśka szybko doceniła nadzwyczajność Rudego i zapałała do niego wiernopoddańczym uczuciem. Łaziła za nim krok w krok, lizała go, dzieliła się zawartością miski, oddała mu swój kocyk i miejsce w kojcu. Szalała z niepokoju, gdy na chwilę znikał jej z oczu. Rudy pozwalał się adorować, ale był stanowczo mnie wylewny w okazywaniu uczuć. 

Niestety, na swoje nieszczęście Rudy zaufał ludziom i źle się to dla niego skończyło. Na jednym ze spacerów został kopnięty w krtań przez ludzkie bydlę i nie było dla niego ratunku. Trzeba było go uśpić. Miśka długo nie mogła sobie znaleźć miejsca, my zresztą też.


POCZĄTEK  ZNAJOMOŚCI,  KAŻDE  JE  ZE  SWOJEJ  MISKI















 
MISIA   ZJADŁA   CIASTECZKA   -  DOWÓD   RZECZOWY  OKRUCHY  NA  BRODZIE













MISIA    ROBI   Z   MARTĄ   PRZEGLĄD  KOLOROWEJ   PRASY