Szukaj na tym blogu

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wszystkowiedzący wnuk. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wszystkowiedzący wnuk. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 16 kwietnia 2015

Już wiemy na co chorujemy




- Danielku, jesteś chory na świnkę - powiedziałam na widok opuchniętej buzi wnuka.
- A dlacego? - spytał, używając najbardziej ulubionego w ostatnim czasie zwrotu.
- Bo się od kogoś zaraziłeś, pewnie w przedszkolu...
- Wolę być choly na byka babciu. I jus! - powiedział stanowczo.
- Ale nie można chorować na byka, bo nie ma takiej choroby - sprzeciwiałam się całkiem niepotrzebnie... jakbym nie znała swojego wnuka.
 - Jest! Moze być świnka, to psecies moze być tes byk i ty go mam - oznajmił bez cienia wątpliwości mój wszystko wiedzący lepiej wnuk.
Cóż, z faktami i uparciochami się nie dyskutuje. Jedno jest pewne, pomimo szczepienia mamy zapalenie przyusznic.