Szukaj na tym blogu

środa, 15 września 2021

Poszła baba do fryzjera

Rozczochrana przed fryzjerem
Jakiś czas temu zmieniłam fryzjera, bo pan Jędruś zaczął mnie traktować jak starą żonę i coraz mniej dbał o moją ładność. Już o TYM pisałam, ale mogę sprawa wciąż aktualna. Mam świadomość, że moje osłabione lekami włosy dają coraz mniejsze pole do popisu, ale dobry fryzjer potrafi tak ostrzyc, żeby było trochę lepiej niż gorzej. Pan Jędruś był bardzo dobrym fryzjerem i dbał o moją fryzurę przez ponad 20 lat, ale popadł w rutynę i przestał się starać. Może wypalił się zawodowo, bo nie tylko ja zrezygnowałam z jego usług. Na nową fryzjerkę trafiłam przez przypadek. Najpierw Pani Małgosia zadbała o fryzurę mojego męża, który ostrzyżony przez nią zyskał na ładności, więc postanowiłam ją sprawdzić. Po pierwszej wizycie było tak sobie, bo właściwie nie wiedziałam jak chciałam być ostrzyżona, ale potem było już tylko lepiej. Nosiłam trochę dłuższe włosy, bo pani Małgosia potrafiła tak mnie ostrzyc, żeby fryzura była łatwa do ułożenia. Niestety ostatnio włosy znowu bardzo mi wypadają, więc dla wygody (wcierki łatwiej robić na krótkich włosach) zdecydowałam się na bardzo krótką fryzurę. Siwizny też nie zaczepiam, bo nawet najlepsze farby mogą osłabić włosy, a ja stanowczo nie życzę sobie być łysą blondynką. Także będę teraz robić za siwego chłopa w okularach, ale dołożę koralików i jakoś to będzie. Będę się tego trzymała, bo choroby i starość mogą odbierać mi urodę, ale na pewno nie będę zatruwała sobie tym życia. Trudno, kiedyś byłam ładna i młoda, a teraz musi mi wystarczyć, że będę ładna)))
Rozczochrana po fryzjerze

 











 
 

I na dzisiaj to by było na tyle.

22 komentarze:

  1. Ale ten siwy chlop w okularach wyglada wyjatkowo ladnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za miłe słowa. Przekażę chłopu, ucieszy się)))

      Usuń
  2. No nie?😉Tez mi sie ten chlop podoba👍😁Basienko, masz git fryzure, a buzia jak ladna byla tak i zostala, fryzura jej ani nie zaszkodzila ani nie pomogla:)) Jak mowi moja mama : " ladnemu we wszystkim ladnie". 😍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kitty, Ty na mnie patrzysz z taką życzliwością, że od razu ładnieję. Jednak protestować nie będę, bo jestem łasa na komplementy. Ogromnie Ci dziękuję za życzliwość jaką masz do świata i do mnie. Duża buźka.

      Usuń
  3. Fryzurka w porządku! Bardzo twarzowa i ładnie Ci w niej.
    Ja zapuściłam kitkę /wygodniej będzie!/ Mizerna, ale uparcie ją trzymałam. Włosy zaczęły mi wychodzić tak bardzo, że jednak zmieniłam zdanie. Poszłam w skrajność, ale fryzjerka ewidentnie się zemściła za moją wielomiesięczną nieobecność, bo o ile przód jest do zaakceptowania, to tył jak u wysoko podgolonego chłopa /sądziła, że z tyłu nie zobaczę?!!/. ;( Włosy odrosną, ale fryzjerkę chyba jednak zmienię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może fryzjerka miała wypadek przy pracy i dlatego tak Cię z tyłu wystrzygła, albo bezrefleksyjnie poszła za modą. Na szczęście włosy odrastają, więc wszystko da się naprawić. Też wolałabym mieć trochę dłuższe włosy, ale to co wolę musi ustąpić przed tym co mam. A po zmianie leków kardiologicznych włosy wypadają mi garściami, więc dopóki sytuacja się nie poprawi będę miała krótką fryzurę.

      Usuń
  4. Bardzo ładnie :) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu dziękuję pięknie że się odezwałaś i też serdecznie Cię pozdrawiam.

      Usuń
  5. Komplementów nigdy za wiele, tym bardziej, że szczere. Ładnie wyglądasz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię komplementy, więc chętnie przyjmuję i sama komplementuję jak coś albo ktoś mi się podoba. Bo fajnie mówić miłe rzeczy tylko trzeba się pilnować, żeby zachować obiektywizm i szczerość.

      Usuń
  6. Bardzo mi sie podoba Twoja chłopięca fryzurka, Basiu! Dodaje lekkości i powiewu buntowniczości oraz romantyzmu! Pięknie!
    Sama też mam słabe włosy mniej więcej raz na trzy lata ścinam je po męsku a przez kolejne zapuszczam w kitkę, bo mi z nią wygodnie, gdy uczeszę sie na cebulkę i nic mi do oczu nie wpada.Za do do spływu pod prysznicem wpada tych włosów mnóstwo i za kaźdym razem, co mąz wydobędzie z nich pokaźny kłąb, to sie zastanawiam, czy już pora obciąć, czy jeszcze troche poczekać?:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olga, mnie strasznie wkurza, że te włosy tak się sypią. Zupełnie jakbym była dmuchawcem na wietrze. Teraz przynajmniej będą wypadały krótsze. W następny wtorek idę do kardiologa i mam nadzieję na zmianę leków, więc może będzie trochę lepiej. Na razie łykam KERABIONE BOOSTER, bo to podobno bardzo skuteczny preparat na wzmocnienie włosów. Poleciła mi go lekarka a i opinie w internecie są bardzo pozytywne.

      Usuń
    2. Kerabione booster? Nie słyszałam jeszcze o tym specyfiku. Ciekawa jestem, czy Ci to pomoże. Daj znać, bo może i ja bym go sobie na moje liche kudełki kupiła!:-)

      Usuń
  7. Alez te Twoje wlosy po fryzjerze to sa moim zdaniem calkiem dlugie. Moje sa oboecnie krotsze i w przyszlym tygodniu juz mam umowiona wizyte u fryzjerki.
    Mam taka super dziewczyne, ktora ma jednoosobowy zaklad w swoim domu, a wiec nie obowiazuja i w razie kolejnej afery nie beda obowiazywac zadne wyciagniete z dupy (nie wiadomo czyjej) przepisy.
    Od przyszlego tygodnia bede obcieta na jezyka :))) i tym sposobem pozbede sie resztek farby, bo juz majac taki plan w glowie nie maluje klakow od 3 miesiecy.
    A przy okazji, u mnie jest nowa notka "na wesolo" no moze nie calkiem na wesolo, ale nie zwiazana z tematem pLandemii:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ja nie jestem taka odważna jak Ty, więc jeżyk odpada. Siwiznę zostawiłam w spokoju, bo statni raz malowałam włosy w kwietniu. Na szczęście siwieję pasmami, więc wygląda to jakbym specjalnie zrobiła sobie pasemka. Nie chcę pogorszyć sprawy, więc na razie musi być jak jest. Mam nadzieję zobaczyć Ciebie z jeżykiem na głowie.

      Usuń
  8. Ładnemu to i w garnku do twarzy ;-)
    Dobre strzyżenie jest ważne, wiem cos o tym, bo nie lubię układać, a mam proste druty.
    Cos ostatnio włosy żyją własnym życiem, bo pomimo starań nie mam fryzury, tylko włosy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jotko masz rację, że dobrze ostrzyżone włosy to już 3/4 fryzury. Pan Jędruś tak mnie strzygł przez lata, że wystarczyło w miarę równo wysuszyć głowę i już byłam uczesana. Do fryzjera chodziłam raz w miesiącu, a cały czas wyglądałam jakbym była świeżo po fryzjerze. Niestety to się zmieniło, więc zmieniłam fryzjera. Pani Małgosia bardzo starannie strzyże i ma do tego dryg, ale wolę, żeby mnie nie czesała, bo gorzej jej to wychodzi. Oszczędzam więc na czesaniu i sama robię sobie bałagan na głowie. Ciesz się kochana, że masz włosy, bo bez fryzury da się jakoś wytrzymać, a bez włosów trudniej)))

      Usuń
  9. Siwiznę można trochę płukanką zbełtać, np naparem z kory dębowej

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komplement. Cóż, dopóki mogę to staram się nie straszyć ludzi.

      Usuń
  11. Mogę Wam wszystkim polecić sprawdzić stronę https://kruk-owski.pl , na której znajdziecie ofertę nowoczesnego i profesjonalnego salonu fryzjerskiego Krukowski. Jest to fryzjer, z którego usług sam korzystam i szczerze polecam zainteresowanym.

    OdpowiedzUsuń