Szukaj na tym blogu

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą "Księżyc wschodzi". Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą "Księżyc wschodzi". Pokaż wszystkie posty

czwartek, 16 kwietnia 2015

Niestety




Dopadła mnie dziś refleksja, której treść pięknie wyraził mistrz Iwaszkiewicz, w książce "Księżyc wschodzi". Przepisałam więc jego słowa kropka w kropkę, bo dokładniej nie można powiedzieć tego, co ostatnio czuję...
 
"A potem przyjdzie śmierć: wszystko rozwiązując niczego nie wyjaśni. Odejdziemy tak, jakeśmy naprawdę żyli: osobno. Zawsze pomiędzy potwornie wielkim światem i potwornie wielkim niebem, samotni."   Jarosław Iwaszkiewicz 

Co poza tym? Wciąż walczę z wirusem. Czytam. Myślę, usiłując rozkminić o co chodzi w tym życiu, i dlaczego czasem tak boli... 





obrazki złowione w sieci