Szukaj na tym blogu

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą świat zewnętrzny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą świat zewnętrzny. Pokaż wszystkie posty

sobota, 1 października 2022

Życie wewnętrzne i foty

Do napisania tego posta skłoniła mnie rozmowa ze znajomą, która ma mi za złe, że "świat się wlali", a ja kręcę się wyłącznie wokół swoich spraw i cieszę się z "pierdół". Na dodatek, jakby tego było mało, wcale nie wstydzę się swojego braku zaangażowania w powszechne biadolenie i martwienie się o wszystko. No nie wstydzę się, bo bezwstydnie żyję po swojemu i nie udaję, że jestem lepsza niż jestem. Jakiś czas temu zdecydowałam, że będę zajmowała się głównie sobą, bo nikt tego za mnie nie zrobi, a sprawy, na które nie mam wpływu, zostawię na boku.