Szukaj na tym blogu

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dzień Zaduszny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dzień Zaduszny. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 1 listopada 2022

I znowu listopad


I znowu listopad z nostalgicznym Dniem Wszystkich Świętych i Dniem Zadusznym. Jak każdego roku odwiedziłam z mężem groby bliskich i tych trochę dalszych. Zapaliłam światełka, postałam, pomilczałam, wróciłam pamięcią do czasu kiedy byli obok. I jak co roku szukałam w sobie zgody na to co nieuniknione a takie trudne. Mijamy.

niedziela, 1 listopada 2020

Znowu listopad

Znowu listopad i zaczynający go Dzień Wszystkich Świętych, a po nim Zaduszki. Dwa dni w roku kiedy tłumnie odwiedzamy cmentarze i wspominamy tych, co odeszli za niewidzianą granicę jaka dzieli życie od śmierci. W tym roku cmentarze zamknięte, bo rząd nagle się ocknął i w przededniu święta zakazał wstępu. Trudno, jakoś to zniosę i pójdę kiedy indziej, pomyślałam.