Szukaj na tym blogu

wtorek, 31 października 2023

Dzień dobry po długiej przerwie

 Blog zarósł pajęczynami, ale skoro wciąż tu zaglądacie, to może już pora się wyspowiadać, gdzie byłam jak mnie nie było. Dziękuję za pamięć i już się krótko spowiadam. 

Po pierwsze, to dużo przez te miesiące się działo i zwyczajnie brakowało mi czasu. Przed planowaną operacją  starałam się jak najlepiej wykorzystać dni mojej względnej sprawności, bo z tyłu głowy kołatała mi się myśl, że nie wiadomo jak długo jeszcze będę mogła chodzić na własnych nogach. 

poniedziałek, 15 maja 2023

Melduję, że żyję

 

zdjęcie z internetu, ale tak mi pasuje






 -Żyjesz? Nic nie piszesz, zamknęłaś możliwość komentowania, na maile nie odpowiadasz - zaatakowała mnie telefonicznie koleżanka Dorota.

niedziela, 30 kwietnia 2023

O pitoleniu i pieniądzach

Kwiecień zleciał mi nie wiadomo kiedy, bo chociaż niewiele robię, to czas ucieka mi stanowczo za szybko. I tak dzisiaj dotarło do mnie, że to już ostatni dzwonek na złożenie PIT. Rozłożyłam się więc z papierami. Do pomocy wzięłam księcia małżonka, żeby szybciej zliczyć kwity do odliczeń podatkowych, a przede wszystkim, żeby kontrolował, czy nie robię błędów. Pitolenie poszło nam sprawnie, ale książę małżonek nagle się zasępił.

sobota, 15 kwietnia 2023

U mnie bez zmian

Szaro, zielono, deszczowo.

Mija kolejna deszczowa sobota. Pada i pada, ale mnie taka pogoda nie przeszkadza. Wprost przeciwnie, odgłos padającego deszczu działa na mnie uspokajająco, wyciszająco. Wzięłam więc parasolkę i poszłam przewietrzyć głowę, przyjrzeć się przyrodzie, która pięknie budzi się do życia.

poniedziałek, 3 kwietnia 2023

Klimakterium i już






W ostatnią sobotę byłam z córką na spektaklu "Klimakterium i już", a pod koniec kwietnia wybieram się na kolejną odsłonę kobiecej walki z fizjologią pt. "Klimakterium 2, czyli menopauzy szał". Menopauzalne przeboje już dawno za mną, ale dobry humor zawsze na czasie, więc pójdę się pośmiać.