Wchodzę w to, bo już nie stać mnie na nic innego. Nie stać
mnie na trwonienie energii na mało istotne rzeczy i nie mam zbyt wiele czasu,
żeby go tracić. Nie chcę tylko wegetować, bo wciąż mam apetyt na życie.
Lubię
się dzielić tym co dla mnie ważne i
cenne, więc gorąco polecam przemyślenie i zastosowanie się do zacytowanych słów.
Dobry drogowskaz czyni podróż łatwiejszą, nawet gdy droga bardzo wyboista, więc
dlaczego nie skorzystać? A tak dziwnie się składa, że ludzie nawet znając
świetnie drogowskazy zbyt często nie zwracają na nie uwagi lub lekceważą ich
treść. Dlatego warto je pokazywać, co niniejszym dość namolnie czynię. I to by
było na tyle, przynajmniej na dziś. Trzymajcie się ciepło.
Szukaj na tym blogu
piątek, 19 grudnia 2014
Wchodzę w to...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz