Szukaj na tym blogu

czwartek, 25 listopada 2021

Kobieta w wielu odsłonach

Moja koleżanka maluje akwarele, na których są piękne, eteryczne kobiety. Mam wiele jej obrazów, które cieszą moje poczwórne oczy.

Pięknem trzeba się dzielić, więc pomyślałam, że za zgodą autorki podzielę się z Wami i zrobię na blogu wernisaż prac Anity Nissenbaum.

Mam nadzieję, że oglądając te cudnie kolorowe obrazy, będziecie miały taką samą przyjemność jak ja.

Trudno było mi wybrać, które obrazy zostaną w folderze na moim laptopie, a które zamieszczę tutaj. Podobają mi się wszystkie, ale jest ich bardzo dużo. Zdecydowałam więc, że na blogu umieszczę te, które do mnie najbardziej przemawiają. Jeżeli jesteście zainteresowane tymi pięknymi pracami, to autorkę znajdziecie na FB PROFILU















 



I na dzisiaj to by był na tyle.

30 komentarzy:

  1. Piękne prace wybrałaś. Z przyjemnością się je ogląda. Dziękuję za dobry początek dnia.:) Do mnie najmocniej przemawiają portrety.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi Matyldo, że też ucieszyły Cię te obrazy. Anita nie tylko pięknie maluje, ale też mistrzowsko oddaje nastrój.

      Usuń
  2. Bardzo mi się podobają prace Twej przyjaciółki, Anity. Rzeczywiscie - eteryczne, delikatne, jakby muśnięte skrzydłem anioła, leciutkie i nastrojowe. Pełne romantyzmu, melancholii i niedopowiedzeń. Dające pole do wyobraźni. Niesamowity jest ten obraz, na którym oko matki -natury spogląda na nas spoza drzew.Nieraz chodząc po lesie czuję na sobie takie właśnie spojrzenie...
    Basiu! Dziękuję za pokazanie tych niezwykłych dzieł!*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu, chciałam podzielić się z Wami tym co mnie cieszy, więc cała przyjemność po mojej stronie. Na końcu posta specjalnie dla Ciebie dodałam jeszcze jedną akwarelę, którą Anita zatytułowała: Siła. Myślę, że Ci się spodoba.

      Usuń
    2. Podoba mi się "Siła"! Ona jest wokół nas i jest w nas. Jesteśmy jej częscią. To właśnie czuje patrząc na ten ostatni obraz!

      Usuń
  3. Prace obiektywnie ladne i subtelne, ale nie dla mnie. Lubie konkretne kobiety w konkretnych kolorach, nawet przerysowane gruba kreska. Kislinga portrety moglabym miec w domu😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, Repo , popatrz, wlasnie o jednym portrecie pomyslalam :" To moglby byc portret Repci"! Zgadnij , ktory mialam na mysli? 😉

      Usuń
    2. Repo - sprawdzilam tego Kislinga - brrr! Dla mnie nie ! 😬

      Usuń
    3. Który? Bo ja pomysłu nie mam😃

      Usuń
    4. Piaty od gory, ta z podparta reka ! cudna 👌

      Usuń
    5. Kitty, mnie tez ta akurat kobieta pasuje na Repcie... taka uchwycona w momencie zastanowienia "co by tu jeszcze wykrecic":))))))))))))) cala Repcia nasza kochana.

      Usuń
    6. Repciu, obrazów Kislinga nie znałam, ale po Twoim komentarzu zajrzałam do wirtualnej galerii. Obrazy rzeczywiście są mocne, ale ja wolę takie mniej dosłowne i wygładzone. To co zwróciło moją uwagę, to oczy portretowanych kobiet; to samo spojrzenie na różnych twarzach.
      Dziewczyny macie rację, inna twarz, ale ta sama zadziorność i wdzięk, cała Repcia.

      Usuń
    7. Dzięki dziewczyny za komplement😊

      Usuń
    8. Taka twarz yo js bym chciała😃umówmy się, że na obrazie jest moje wewnętrzne ja.

      Usuń
    9. Repo nie jedna dałaby się pokroić, żeby mieć twarz dużego dziecka jak Ty. Ale masz rację, że na obrazie jest Twoje wnętrze.

      Usuń
  4. Doceniam kunszt artystki, ma bardzo oryginalna kreske, linie i swoj wlasny styl. Nie wszystkie prace mnie porywaja, najmniej chyba te " baletnice", male postacie , za to portrety mnie urzekly. Kazdy inny , jak kobiety ... Do powieszenia w domu wybralabym az szesc👌Kazdy na inna pore roku 😍 Piekne prace - autorka maluje osobowosci , nie tylko twarze ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To co od razu urzekło mnie w pracach Anety, to nastrój, psychologiczny przekaz, brak dosłowności i piękne kolory.

      Usuń
  5. Ma kobieta talent a ja lece do garow:))) bo to z kolei moj talent :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Star, dlaczego mi to robisz? Byłaś taką dobrą koleżanką. Obie migałyśmy się od garów i pracowałyśmy na ksywę baby nieroba wśród pań idealnych, a teraz zostałam sama. Idę do konta, żeby się powstydzić i trochę popłakać.

      Usuń
    2. Basiu, trzy lata trzymalam "dziadow" bez zadnych swiat... ZADNYCH no i troche im popuscilam... wiesz dokladnie jak rzady swiata z ograniczaniem wolnosci ludzkiej. Nie martw sie ja im zaraz te srube przykrece do dechy:))) Z drugiej strony mam teraz zapewniony tydzien bez garow:))))
      Wybaczysz????????????? please.......... pretty please.................

      Usuń
  6. Prace są piękne:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się Reniu, że obrazy Ci się spodobały. Przesyłam buziaki.

      Usuń
  7. Przepiękne , wszystkie mi się podobają, podobny obraz mam na ścianie, sorry, reprodukcję!

    OdpowiedzUsuń
  8. Anita jest bardzo utalentowana.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne. Delikatne, ulotne, malowane z wrażliwością. Dużo mówią o wnętrzu malarki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękne akwarele, takie trochę niedopowiedziane..Portrety najpiękniejsze. Ma dziewczyna talent :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anita nie przenosi na papier wyglądu, ona pokazuje wnętrze i robi to intuicyjnie. Na jednej akwareli kobieta ma zamknięte oczy, ale i tak widać co myśli.

      Usuń
  11. Piękne!!!
    Naprawdę utalentowana dziewczyna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie da się ukryć, ze Anita ma talent. Ciekawa jestem bardzo jak namalowałaby Ciebie, bo jesteś kobietą żywcem wyjętą z jej obrazów; wiesz uroda, wdzięk, seksapil i te rzeczy.

      Usuń