Dni nowego roku biegną szybko, a ja usilnie staram się nadać im jakiś sens. Nie jest łatwo, bo życie w strachu paraliżuje, a informacje ze świata budujące nie są. Dlatego postanowiłam, że dla higieny psychicznej odetnę się na jakiś czas od świata. W tym celu zrobiłam sobie szlaban na internet i wszelkiej maści programy informacyjne. Zamiast siedzieć w internecie zamotałam się we włóczki i mam taką terapię zajęciową. Słuchając audiobooka "Miasto utrapienia" Jerzego Pilcha wydziergałam dla córki czapkę i komin w kolorze pięknego indyjskiego różu. Niestety na zdjęciu wyszedł strasznie pinkowy. Dlatego poniżej zamieszczam drugie zdjęcie, na którym widać ładny kolor i ładnie zamaskowaną właścicielkę czapki.
Szukaj na tym blogu
wtorek, 12 stycznia 2021
sobota, 9 stycznia 2021
Żeby rodzina miała Boże Narodzenie
Stanęłam przy przejściu dla pieszych, czekając na zmianę świateł.
- Mogę panią przeprosić? - usłyszałam chropowaty męski głos i poczułam woń alkoholu. Obok mnie stał wymizerowany młody mężczyzna w cienkiej, za cienkiej jak na tę porę roku kurtce. Patrzył na mnie wzrokiem przestraszonego dziecka i wyraźnie zażenowany usiłował się uśmiechnąć.
poniedziałek, 4 stycznia 2021
Noworoczne życzenia, niewesołe rozmyślania i okruszek pozytywnej historii
Na wstępie tego posta chcę złożyć wszystkim czytającym te słowa najserdeczniejsze życzenia noworoczne: niech zdrowie Wam dopisuje, niech wszystko układa się po waszej myśli, a los stawia na waszej drodze samych dobrych ludzi i co najważniejsze, niech nigdy nie zabraknie Wam miłości i pogody ducha, która pomaga łagodniej przejść przez wszystko co ze sobą niesie życie.
Wiem, że trochę późno zabrałam się za składanie życzeń, ale lepiej późno niż wcale. Okres poświąteczny i pierwsze dni nowego roku zleciały mi migusiem na rozlicznych zajęciach, więc musicie mi darować, że jestem taka spóźniona.
Zastanawiając się nad minionym rokiem szukałam tego co było w nim dobre, bo rzeczy niezbyt dobrych szukać nie trzeba, ponieważ same się pchają przed oczy.
środa, 23 grudnia 2020
Życzenia świąteczne
Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia składam Czytelniczkom bloga najserdeczniejsze życzenia. Niech nadchodzące dni będą pełne nadziei na lepsze jutro. Niech Wam nie zabraknie bliskości z tymi, których kochacie. Zdrowie i humor niech Wam dopisują. Potrawy niech wybornie smakują. A wszystkie kłopoty i smutki niech pójdą z waszych domów precz. Wesołych Świąt.
niedziela, 20 grudnia 2020
Babka kosmitka w roli anioła
Babka kosmitka w roli anioła |
Co tam u was? - spytałam niezobowiązująco córkę. - Nic nowego. Uczymy się zdalnie. Daniel przerabiał dzisiaj temat aniołów. Miał narysować osobę ze swojego otoczenia, która jest jak anioł. Narysował ciebie, ale nie jesteś na tym rysunku przesadnie do siebie podobna. Wiesz jak on rysuje, a na dodatek bardzo się śpieszył do kolegi, więc wyszło, jak wyszło. Przyślę ci, to zobaczysz - skończyła i za chwilę w telefonie plumknęło, że mam wiadomość.
A na rysunku, babka kosmitka jak żywa, włos rozwiany, uśmiech od ucha do ucha i na nosie najnowsze okularki. Bąbelek mój kochany, babka mu się z aniołem kojarzy, rozczuliłam się.
- Co tam u dziecka? - zainteresował się mąż, który nie może żyć bez wiadomości o swojej córci, ale zamiast sam zadzwonić to przepytuje mnie.
- Po staremu. Chodź zobaczysz jak Daniel narysował mnie jako anioła.