Szukaj na tym blogu

wtorek, 28 lipca 2020

Parasolki w dłoń, Ziobrę i spółkę, goń, goń, goń

Przeczytałam, co też jaśnie nam panujący obrońca praworządności Zbigniew Ziobro wymyślił tym razem. 
Czytałam TU
że on i jego paczka chce wypowiedzieć Konwencję Stambulską, bo tak sobie wyobrażają reformę prawa, żeby kobity niepotrzebnie po komisariatach i sądach nie latały, bo to psuje opinię rodzinie, mężom i przynosi wstyd żonom.

To ja przepraszam, ale już wolę, jak on prowadzi prywatną wendettę przeciw lekarzom, bo mu chory i mocno starszy tatuś umarł, a przecież tatusie rządzących powinni być zawsze żywi jak Lenin. Wygląda na to, że jak mu na prywatnym poletku nie idzie i w koalicji prawicaniedziewica coś trzeszczy, to znowu mu się przypomniało, że trzeba się czepić słabszych i zamierzył się na kobiety.

Ja oszczędzam nerwy, więc ociekających potem (bo żeby coś takiego spłodzić, to musiał się chłop na stękać i napocić) wymysłów jaśnie panującego chyba nie dam rady kropka w kropkę zrecenzować, bo ledwie dałam radę przeczytać. 

Dlatego tylko słów kilka informacyjnie, bo rządzusie biorą ludzi na zmęczenie materiału albo liczą na kompletną niewiedzę społeczeństwa. 

Każdego, kto twierdzi, że konwencja 

propaguje gender, 
uderza w związki heteroseksualne,
chce zniszczyć autonomię rodziny,  
religię czyni jedynie odpowiedzialną za przemoc w rodzinie, 

koniecznie trzeba posłać na naukę czytania, najlepiej rozszerzyć kurs na czytanie ze zrozumieniem albo rzeczywiście do kościoła, żeby się o rozum pomodlił, bo najwyraźniej stał nie w tej kolejce co trzeba i dla niego zabrakło.

Ja chciałam tylko zaapelować, żebyśmy się zorganizowały i dołączyły do organizacji kobiecych, żeby masowo protestować, przeciwko temu, co rządzący nam kroją. Próba wypowiedzenia konwencji to pierwszy krok w kierunku zmarginalizowania kobiety i sprowadzenia jej do roli ludzkiego inkubatora, kogoś kogo mąż będzie mógł dowolnie traktować i używać. Za pierwszym krokiem będą kolejne, więc trzeba zadbać o sprawy kobiet już dziś. A co z dziećmi? Przy silnej i mądrej matce bezpieczne będzie też dziecko.

Także trzeba złapać parasolki i skrzyknąć się, gdzie i jak protestujemy. Jak się nie obronimy same, to nikt nas nie obroni

No, chyba, że komuś odpowiada pisowska wersja rodziny, w której polski mąż spuszcza żonie bęcki, a ona to potulnie znosi, bo rodzina jest najważniejsza, bo dzięki temu będzie miała zasługi w męczeństwie i przez to będzie jej bliżej do świętości Matki Polki oraz godzi się, żeby rządowi i kościelni dobrodzieje decydowali co kobiecie wolno, a co nie. To wtedy niech sobie siedzi w domu i czeka, aż stary kawaler i spółka, uchwalą takie prawo, żeby już nie musiała o niczym myśleć, bo oni pomyślą za nią.

12 komentarzy:

  1. Już po wyborach, to mogą poszaleć! Liczyłam, że kobiety odstawią Dudę od stołka, ale się przeliczyłam i mamy pisiej zabawy ciąg dalszy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaczyński chce marginalizować Ziobrę i Gowina, więc pora się popisać przed twardogłowym elektoratem. Też liczyłam na kobiety, bardziej się zaangażują, żeby wybrać kandydata, który jest przychylny kobietom.

      Usuń
  2. Wracamy małymi kroczkami do czasów ciemnogrodu, ale najgorsze, że wielu ludzi polega na tej ekipie jak na Zawiszy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się boję, że kroczki właśnie zamieniają się w duże kroki.

      Usuń
  3. Mam nadzieję, że córeczka pana Z. przyjdzie kiedyś do niego pobita i zmaltretowana przez małżonka i powie mu w twarz 'zje*ałeś ojciec' i nic mnie nie chroni'. Psychol to dla niego komolement.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Następne pokolenie wystawi rachunek, ale co z tymi, którzy teraz muszą funkcjonować w patriarchalnej rzeczywistości, jak z ubiegłego wieku.

      Usuń
  4. ja się natomiast zastanawiam, jaki protest przynióslby skutek. Wyjscie na ulicę było, nie działa. Tylko agresywne działania są w stanie zmusić rząd do rozmowy, ale górnicy się raczej do kobiet nie przyłączą. Więc?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie tak, że nic nie dało. Marsze czarnych parasolek jednak przestraszyły PiS. Trzeba coś robić, bo siedzenie cicho tylko rozzuchwala takich jak Ziobro.

      Usuń
  5. Otwieram parasolkę 😊 mam w rodzinie tradycję, juz moja prababcia potrafiła się przeciwstawić mężowi, kiedy zaciągał ją do łózka po kielichu, a działo sie to na wsi i za zgoda księdza... Tu nasuwa sie pytanie, co by było, gdyby ksiądz był mniej oświecony, ale myslę, ze i tak babcia postawiłaby na swoim, bo potrafiła do stolicy, do samego naj, naj rangą pojechac i wybronić syna z wojska; taka była i już 😊
    A wracając do Ziobry - posyłam mu kilka gwiazdek...

    OdpowiedzUsuń
  6. To jesteśmy już dwie protestujące z parasolkami. Znałam taką babcię ze wsi zabitej deskami, która zachowywała się jak rasowa feministka. Opiszę jej historię za jakiś czas. To dopiero była fajterka. Chłopa z domu wiaderkiem przegnała i została sama na gospodarce z dwoma małymi synami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na usprawiedliwienie mojej babci dodam tylko, ze chociaż na wsi, to obracała się w całkiem oświeconych kręgach, bliskich Witosowi:) Nie była wykształcona, nawet nie wiem, ile klas skończyła, ale jak wiemy, wykształcenie nie zawsze idzie w parze z rozumem, nie mówiąc o charakterze 😉

      Usuń
  7. Lubię ludzi prostych, nie znoszę prostaków. Kobieta, o której wspomniałam w komentarzu, była w ogóle nie wykształcona, bo ledwie czytała, ale była też bardzo mądrym i życzliwym człowiekiem. Opiszę jej historię, bo warto upamiętnić chociaż tak ją upamiętnić.

    OdpowiedzUsuń