Szukaj na tym blogu
poniedziałek, 25 maja 2015
sobota, 23 maja 2015
Nareszcie mamy sobotę
Sobota
– czas na życie bez pośpiechu, w harmonii z wewnętrznym rytmem,
na pełnym oddechu. Pogoda jest taka sobie, bo pochmurno, chłodno i
wieje, ale świat umyty deszczem jutro będzie piękniejszy, więc
nie ma co narzekać. Ważniejsza od pogody za oknem jest pogoda ducha
a ta zależy od nas. Mnie
dzisiaj żyje się dobrze
i tego samego życzę
też Wam.
A
w prezencie mam dla Was przypowieść Anthonego de Mello.
*
* *
Medytacja
Uczeń
zapadł w sen.
Śniło mu się, że znalazł się w raju.
Jakież było jego zdziwienie, kiedy ujrzał tam Mistrza wraz z pozostałymi uczniami. Wszyscy pogrążeni byli w medytacji.
Śniło mu się, że znalazł się w raju.
Jakież było jego zdziwienie, kiedy ujrzał tam Mistrza wraz z pozostałymi uczniami. Wszyscy pogrążeni byli w medytacji.
-
Czy to właśnie jest rajska nagroda? – wykrzyknął.
– Przecież dokładnie to samo robiliśmy na ziemi!
– Przecież dokładnie to samo robiliśmy na ziemi!
Usłyszał
głos:
- Głupcze! Myślisz, że ci medytujący, których widzisz są w raju?
Wprost przeciwnie:
Raj jest w tych, którzy medytują.
- Głupcze! Myślisz, że ci medytujący, których widzisz są w raju?
Wprost przeciwnie:
Raj jest w tych, którzy medytują.
obrazki złowione w sieci
czwartek, 21 maja 2015
A dlacego?
Nie
odzywałam się kilka dni, bo nie miałam czasu. Musiałam w
pojedynkę ogarniać codzienność i przygotowania do remontu, bo
Ślubnemu trafiła się bardzo intratna robota i całymi dniami jest
poza domem. Poza tym jestem pełnoetatową babcią, bo Młodsi
ciągle w pracy i ktoś musi pomóc przy dziecku. Przedszkole nie
załatwia sprawy do końca ponieważ obydwoje pracują dłużej niż
jest czynne. Spędzam więc dużo czasu z wnukiem, który wszedł
właśnie w okres buntu czterolatka i ćwiczy moją cierpliwość.
Poniżej próbka naszych dialogów.
-
Danielku słuchaj się babci.
-
A dlacego?
-
Bo dzieci muszą słuchać dorosłych.
-
A dlacego?
-
Bo dorośli wiedzą co jest dla dzieci dobre.
-
A dlacego?
-
Bo dorośli mają większe doświadczenie i wiedzę.
-
A dlacego?
-
Bo dłużej żyją i zdążyli się nauczyć.
-
A dlacego?
-
Dlatego, że tak jest.
-
A dlacego?
-
Przestań ciągle pytać dlaczego tylko się wreszcie posłuchaj –
powiedziałam, siląc się na spokój.
-
Nie. Dziękujem – odpowiedział grzecznie mój wewnątrzsterowny
wnuk.
I
bądź tu człowieku mądry. Jak pomyślę, że rodzice nadali mu
imię Daniel (z hebrajskiego Daniel to ten, którego sędzią jest
tylko Bóg), żeby mocne imię dodało mu siły i zdecydowania, to
chce mi się śmiać z przewrotności losu. Cóż, nie przewidzieli,
że mały, już od pierwszego oddechu nie będzie miał najmniejszych
wątpliwości, że nad nim tylko Bóg. Nic to, wytrzymamy,
przynajmniej nie wyrośnie z niego melepeta. Przeczytałam gdzieś,
że dzieci, które od małego potrafią walczyć o swoje zdanie, dużo
lepiej radzą sobie w życiu, więc mogę pocierpieć trochę w imię
dobrej przyszłości mojego słodziaka. I to by było na tyle.
Pozdrawiam Was serdecznie.
obrazki złowione w sieci
czwartek, 14 maja 2015
Modlitwa jest jak schody do nieba
Nie proszę o cuda ani wizje, o Panie,
Lecz
o siłę na codzień!
Naucz
mnie sztuki małych kroków:
Uczyń
mnie pomysłowym i wynalazczym,
Abym
w codziennej różnorodności i mnogości
W
porę dostrzegł moje doświadczenia i poznania,
Które
spotykają mnie.
Uczyń
mnie bardziej zręcznym we właściwym podziale czasu,
Obdaruj
mnie wyczuciem, abym dowiedział się,
Co
jest najważniejsze, a co stoi na drugim miejscu.
Pozwól
dostrzec mi, że sny nie prowadzą do niczego,
Ani
odnośnie przeszłości, ani też przyszłości.
Pomóż
mi czynić jak najlepiej moje następne zadania
Oraz
dostrzec teraźniejszość jako najważniejszą rzecz.
Uchroń
mnie przed naiwną wiarą,
Iż
w życiu wszystko musi gładko przebiegać.
Obdarz
mnie trzeźwym poznaniem,
Że
trudności, upadki, niepowodzenia i zmiany na gorsze
Są
normalnym dodatkiem do życia,
Za
pomocą których wzrastamy i dojrzewamy.
Przypomnij
mi o tym, że czasami serce sprzeciwia się rozumowi.
Przyślij
mi w odpowiednim momencie kogoś, kto ma dosyć odwagi,
Powiedzieć
mi prawdę.
Chciałbym
pozwolić wypowiedzieć się tobie i innym.
Prawdy
nie mówi się samemu sobie,
Prawdy
dowiadujemy się od innych.
Wiesz,
jak bardzo potrzebujemy przyjaźni.
Spraw,
abym dorósł do najpiękniejszego, najtrudniejszego,
Najbardziej
ryzykownego i najdelikatniejszego przedsięwzięcia w życiu.
Użycz
mi potrzebnej wyobraźni,
Abym
we właściwej chwili, z udziałem słów lub w milczeniu,
Przesłał
paczuszkę dobra pod właściwym adresem.
Uczyń
ze mnie człowieka, który
Podobny
jest do głęboko zanurzonego statku,
Abym
osiągnął także tych będących na dole.
Ustrzeż
mnie przed strachem,
Iż
mógłbym zaniedbać moje życie.
Nie
dawaj mi tego, czego sobie życzę,
Lecz
to, czego potrzebuję.
A. Saint-Exupéry
wtorek, 12 maja 2015
Cudze słowa, pod którymi mogłabym się podpisać
„Bo
człowiek jest tym, kim się czuje. I nie musi zaraz wszystkiego w
sercu nosić.” Wiesław Myśliwski
I
na dzisiaj to tyle, bo dzisiejszy dzień zmęczył mnie ponad miarę.
Musiałam być taaaka
wielka, że aż nie mieściłam się we własnej skórze i
pół dnia trzeszczałam w szwach, i bałam się, że pęknę. Nie
pękłam, bo nie mogłam sobie na to pozwolić. I to cała moja wielkość. Ale i tak przyznaję sobie nagrodę za dzielność. Należy mi się.Teraz pora na
odpoczynek i zbieranie siły na jutro. A
jutro będzie lepiej, bo wiem, że sobie poradzę, bo przynajmniej
nie będę się denerwować o wyniki badań Ślubnego, bo... na pewno
znajdzie się jeszcze kilka pozytywnych „bo”. I tego będę się
trzymać.Wy też trzymajcie się dobrych myśli, bo to najpewniejszy punkt podparcia.
obrazki złowione w sieci
Subskrybuj:
Posty (Atom)