Niewolnikiem rzeczy
nie jestem, ale czasami daję się na chwilę zniewolić. Ostatnio
zniewoliłam się hurtowo i wylicytowałam na Allegro trochę
biżuterii. Była okazja, bo potrzebowałam kilku prezentów, więc
skorzystałam i kupiłam też coś dla siebie.
Lubię srebrną
biżuterię, a jak wiadomo, kobieta nigdy nie ma za dużo błyskotek,
a jak jeszcze bardziej wiadomo, gdy ubywa urody to trzeba wyrównać
poziom ładności koralikami. No to wyrównuję – broszka z jemiołą
i kolczyki z szarą perłą są dla mnie. Reszta sprezentowana, ale
wklejam zdjęcia, bo przyjemnie popatrzeć. Miłego dnia i tygodnia Wam i sobie życzę.
obrazki złowione w sieci
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz