Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 13 grudnia 2021

Słów kilka o tym czego nie robię i jak zrobiłam z męża kastrata

Początek grudnia to czas wypełniania adwentowych kalendarzy, wywracania domów do góry nogami w poszukiwaniu kurzu i uśpionych pająków, bo to przecież nasza świąteczna tradycja. Mnie te rzeczy nie dotyczą, bo jakiś czas temu wrzuciłam na luz i odtąd żyję sobie jako nieperfekcyjna pani domu.

niedziela, 5 grudnia 2021

Wieczorny spacer, rozmyślania i nocne pejzaże

Lubię wieczory, gdy życie zwalnia i trzeba już tylko przygotować się do snu. Często wychodzę na wieczorny spacer, żeby powłóczyć się po alejkach mojego osiedla i pomyśleć. Lubię zaglądać w okna domów i zastanawiać się kim są ci ludzie za szybą. Wiem, ciekawska jestem. Jednak dopóki nie jestem też wścibska to odpuszczam sobie wyrzuty. Inni ludzie zawsze bardzo mnie interesowali; chciałam ich poznać, wiedzieć co myślą, co przeżywają, jakie rzeczy ich interesują, co ich cieszy, dlaczego tak, a nie inaczej układają swoje życie.

piątek, 3 grudnia 2021

O tym dlaczego zamknęłam bloga

Kumy moje kochane, przepraszam, że zamknęłam bloga i nie powiadomiłam Was o tym. Nie miałam jak tego zrobić, ponieważ z większością z Was nie mam kontaktu poza blogiem. A blog został zamknięty, bo niestety miałam próbę włamania na konto.

poniedziałek, 29 listopada 2021

Ludzie, dajcie żyć odmieńcom

Ten post jest apelem, bo mam nadzieję, że słowo pisane zadziała skuteczniej niż mówione. Ponieważ, albowiem, gdyż znudziło się mi tłumaczenie, że jestem jaka jestem i nie zamierzam się zmieniać. Temat poruszony w tym wpisie nurtuje mnie od lat, ale uprzejmie donoszę, że nie potrzebuję pomocy. Mam nadzieję, że osoby z mojego otoczenia, które się o mnie martwią, wezmą pod uwagę, że piszę o problemie ogólnie, chociaż zwracam się także do nich, więc bez obrazy proszę.

czwartek, 25 listopada 2021

Kobieta w wielu odsłonach

Moja koleżanka maluje akwarele, na których są piękne, eteryczne kobiety. Mam wiele jej obrazów, które cieszą moje poczwórne oczy.

Pięknem trzeba się dzielić, więc pomyślałam, że za zgodą autorki podzielę się z Wami i zrobię na blogu wernisaż prac Anity Nissenbaum.